- Zwycięstwo z drużyną z Kielc ogromnie nas cieszy. Oznacza ono dla nas pewny awans do półfinałów. Wiemy już, że odbędą się one za dwa tygodnie w Puławach. Jednak ani myślimy odpuszczać, dziś powalczymy z ekipą z Elbląga o kolejne zwycięstwo - mówi zadowolony trener Dropek.
W drugim sobotnim meczu ASPR Zawadzkie rozgromiła MKS Truso Elbląg, naszego dzisiejszego rywala, 45:27 (25:12).